Ech, jego muzyka naprawdę robi wrażenie... Najbardziej jednak ta z "Revolutions". Bez niej ten film by nie robił takigo wzniosłego, monumentalnego wrażenia na widzu. Mój faworyt - utwór "Neodammerung" z tekstem zaadaptowanym z Upaniszadów oraz przepiękny "Spirit of the Universe". Słucha się z przyjemnością i bez filmu. :-)
Mogę się tylko zgodzić. Naprawdę rewelacyjna muzyka, a Neodaemmerung to utwór wręcz doskonały. Aż dziw, że do słabego filmu, taka świetna muzyka.
Fakt. Według mnie Neodammerung to najlepszy utwór. Super dopasowany do finału. Mogę go porównywać jedynie z Battle of the heroes
J. Williamsa. Oba są na kosmicznym poziomie!